Specjaliści wskazują, że barierą, która przede wszystkim powstrzymuje ludzi przed próbą inwestowania, jet po prostu strach. Przed czym? Przed ryzykiem. Są ludzie, u których inwestowanie nawet nie wchodzi w grę, właśnie ze względu na możliwe ryzyko. Często wydaje się ludziom, że ich finansowy sukces zależy od posiadanej wiedzy. To prawda. Jednak jeszcze ważniejsze są postawy oraz zachowania.

Jakie są więc pułapki psychologiczne, na które warto jest uważać podczas inwestowania? Jak bezpiecznie inwestować? I co jeszcze warto o tym wszystkim wiedzieć? Odpowiedzi na wszystkie te i bardzo podobne pytania znajdują się poniżej. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z dalszą częścią naszego artykułu.

Jakie są najpopularniejsze inwestycyjne błędy?

Patrzenie na świat przez pryzmat własnych doświadczeń

Warto na początku zdać sobie sprawę, że nasze własne doświadczenia to zaledwie niewielki ułamek tego, co kiedykolwiek na świecie się zdarzyło. Jeśli na przykład dorastaliśmy w okresie kryzysu, który dotknął z wielką siłą nasza rodzinę, to prawdopodobnie już na początku będziemy mieć awersję do wszelkich rynków finansowych.

Źródło: Pexels

Warto wiedzieć, że nasze skłonności oraz różnego rodzaju uprzedzenia są wynikiem naszych przeżyć. Niekiedy zaburzają też racjonalny ogląd sytuacji wokół. Zawsze warto być tego świadomym.

Ignorowanie roli przypadku

Każdy projekt, w którym bierzemy udział, nie tylko ten finansowy, ma jakieś szanse prawdopodobieństwa odnośnie osiągnięcia sukcesu. Ostateczny efekt zależny jest oczywiście od wielu innych czynników. w wielu przypadkach również od takich, których nie możemy kontrolować. Możemy mieć albo szczęście, albo pecha.

Jednak często zdarza się, że ignorujemy w tym wszystkim rolę przypadku. Jeśli osiągamy sukces, chociażby w inwestowaniu, to całą zasługę, podczas sukcesu, przypisujemy sobie i swoim nadprzyrodzonym mocom. Czasem układamy również rozsądny plan odnośnie nowego biznesu. Jednak po jakimś czasie okazuje się, że nasz biznes to porażka. W takiej sytuacji może nam się wydawać, że nie nadajemy się do biznesu. Mimo więc, że mamy spory wpływ na efekty inwestowania, to często ostatecznie i tak decyduje o tym przypadek.

Niedbanie o przetrwanie

Warto zdać sobie sprawę, że tak naprawdę żadna okazja nie jest jest warta zagrożenia naszemu przetrwaniu. To przede wszystkim ciągłość inwestycji jest istotna, aby móc korzystać chociażby z działań procenta składanego. Nie warto więc stawiać wszystko na tak zwaną jedną kartę. Zdecydujmy się jednak na odpowiednio dywersyfikowaną inwestycję. Jednocześnie minimalizując szanse na utratę wszystkiego.

Źródło: Pexels

Jak bezpiecznie inwestować?

• Podejmowanie decyzji w wielkich emocjach. Kiedy na przykład wartość inwestycji spada, może to powodować u ciebie frustrację. Wtedy często podejmujemy nieprzemyślane decyzje. Nie warto tego robić, ale wziąć kilka głębokich oddechów i myśleć na chłodno.
• Kierowanie się jedynie przeszłymi wynikami. Zawsze należy mieć na uwadze, że na przeszłe wyniki dobrze jest patrzeć w takiej perspektywie, na jaką zalecana jet konkretna inwestycja. Takie działanie pozwala na ocenę wyników w nieco dłuższym horyzoncie.
• Kupowanie na górce i sprzedawanie w dołku. To naprawdę bardzo typowy błąd. Czasem ciężko jest ocenić, czy dany fundusz będzie regularnie rósł czy spadał. Przy załamaniu nie jest dobrze kupować kolejnych jednostek.
• Stawianie wszystkiego na jedną kartę. To związane jest ze wspomnianymi aspektami. Zawsze jednak trzeba mieć na uwadze, że dosłownie każdy fundusz podlega jakimś wahaniom. Może on ponieść jednak tymczasową stratę. Jeśli więc ulokujemy w nim większość oszczędności, to może to nas naprawdę zaboleć. Dlatego właśnie tak ważna jest dywersyfikacja portfela.